Zaklinając andyjski wiatr – Cerro Medusa 6120 m.n.p.m.

Już przeklinaliśmy tę budę – przystanek, gdzie ostatnie parę godzin spędziliśmy praktykując trudną sztukę autostopowania z dużym bagażem. Nasz dobytek stanowiły trzy duże plecaki i trzy torby pełne jedzenia. Czekało nas jeszcze jakieś trzysta kilometrów do Fiambali, ostatniego miasta przed pustynią. Tam znów musieliśmy „łapać stopa” – 170 kilometrów po…

Czytaj dalej

Cerro Medusa (6144 m.n.p.m.) – Zdobyte!

Puna de Atacama

Pierwszego października po godzinie czternastej czasu argentyńskiego udało nam się zdobyć Cerro Medusę, jeden z sześciotysięczników w okolicach niebosiężnego Ojos de Salado. Na wspomniany wcześniej nie wystarczyło nam czasu. Puna de Atacama, obszar na którym znajduje się ponad 30 sześciotysięczników jest jednym z bardziej niezwykłych, z jakimi było dane mi…

Czytaj dalej