Jak urządzić się w rosyjskim pociągu lub kolei transsyberyjskiej

Jako że dużo powiedziano już o najsłynniejszej trasie kolejowej świata, postaram się ograniczyć do przemyśleń praktycznych dla podróżujących oraz na paru anegdotach. Jak wygląda podróż koleją w Rosji AD 2017 – proszę bardzo!

Przechodząc nad torowiskiem w Sludiance

Tanie bilety

Na początek muszę Was zaznajomić z następującym faktem: koleje rosyjskie nie zawsze są tanie, ale potrafią być bardzo tanie. W dzisiejszych czasach rosyjski przewoźnik wprowadził dynamiczne ceny, znane nam z kupna biletów lotniczych. Przykład? Przejazd z Moskwy nad Bajkał może kosztować nas 3500 rubli (i wtedy jest hitem – za 230 złotych przejeżdżamy 5,5 tys. kilometrów), ale może też kosztować 7100 rubli (zaczynamy wtedy zastanawiać się nad lotem). Mowa oczywiście o 3 klasie w każdym wypadku. Klasa druga pociągów zaczyna przypominać cenowo już pociągi europejskie, a któż by chciał pokonywać koleją dystanse w stylu od Warszawy do Lizbony, słono za to płacąc? Chyba tylko bohaterowie Orient Expressu Agaty Christie… Dla uproszczenia sprawy można powiedzieć że tani bilet w Rosji to taki, który kosztuje 1000-1500 RUB (60-90 zł za 24h jazdy).

Bilety można kupić z wyprzedzeniem maksymalnie 45 dniowym, aktualnie kupno biletów jest absolutnie zrewolucjonizowane, można dokonać tego przez internet,  w aplikacji na Androida, płacąc kartą kredytową. Ba! Nie trzeba nawet drukować biletu! To prowadnica w Twoim wagonie będzie miała wydrukowane na kartce Twoje imię i nazwisko i zerknie jedynie na paszport dla weryfikacji.

Jakkolwiek rozsądne jest śledzenie cen i kupno z wyprzedzeniem, tak muszę dodać, że ceny biletów na pewne okresy są ustalone i np. niezależnie od wyprzedzenia nie dało się znaleźć tanich biletów nad Bajkał w okresie letnim, natomiast tani bilet powrotny po 25 września był dostępny 45 dni przed wyjazdem jak i w dniu wyjazdu. Oczywiście w dniu wyjazdu był mniejszy wybór miejsc, co płynnie przenosi nas do tematu…

Miejsca w wagonie

Napomknąłem już o tym w innym artykule, ale i tutaj napiszę parę zdań.

W rosyjskich pociągach poszczególne miejsca mają z góry określoną „wartość”, tak więc można zaryzykować stwierdzenie 😐
Jeśli podróżujecie tanio, nie liczcie na miejsce na dole w przedziale. Po prostu takie siedzenia nigdy nie osiągają najniższej możliwej ceny.

Które miejsca są tanie?

Najniższą cenę osiągają

-miejsca górne z boku (zawsze)

-miejsca dolne z boku (bardzo często)

-miejsca górne w przedziale koło toalety (bardzo często)

-miejsca dolne koło toalety (rzadko)

Gołym, acz wprawnym okiem widać, że wagon po lewej będzie ljuks 🙂

Co jest nie tak z tą toaletą?

Nie należymy do arystokracji, jednak wciąż mamy zdrowe receptory węchu i musimy przyznać że siedzenie w bezpośrednim pobliżu toalety nie jest groźne. Powiem więcej, w polskich pociągach bywa wiele gorzej. Dlaczego? Po pierwsze jeśli mamy pociąg z biotoaletą to takie siedzenie można porównać do siedzenia w ogonie samolotu. Po drugie, w rosyjskich pociągach dba się o czystość toalet, zawsze jest woda, standardem są papier toaletowy + ręczniki papierowe + mydło. Tak samo nie uświadczymy tu scen z Dnia Świra. Po trzecie, jeśli Ci źle, jeśli ktoś pali pomiędzy wagonami to zawsze możesz otworzyć na oścież okno przy toalecie a syberyjski wiaterek chętnie odświeży pociąg.

Miejsce w korytarzu daje w nagrodę niezły stolik

Plusy miejsca przy toalecie!

Tak, są takie. Najwięcej zyskuje się jeżeli podróżujemy pociągiem starego typu, bo wtedy mamy najbliżej do zamykanej na postój toalety, najszybciej do niej trafimy po otwarciu, a przede wszystkim mamy pewne źródło prądu.

Prąd w rosyjskich pociągach

Był w każdym wagonie którym jechaliśmy! W najlepszych wagonach każdy ma co własnej dyspozycji dwa porty USB, w nieco starszych wypada po dwa-trzy gniazdka na 6 osób ,a najstarsze pociągi mają jakoś 4 – 5 gniazdek na wagon. Przy czym przy toalecie są zawsze dwa kontakty, i od niczym nie skrępowanego ładowania telefonu oddziela nas jedynie kwestia posiadania długiego kabla który przeciągniemy przez zawias drzwi i doprowadzimy wprost na nasze łóżko 🙂

Pociągi w Rosji są punktualne. Koniec kropka.

Jak stać się ważnym w rosyjskim pociągu?

Jednym słowem należy trzymać łapę na elektryczności. My akurat mieliśmy ze sobą ładowarkę sieciową z dwoma wyjściami USB, dzięki czemu nawet w sytuacji, gdy w naszym wagonie było mało kontaktów, ładując urządzenia nie zabieraliśmy całej elektryczności – zawsze zostawał jedno wolne miejsce. Jakoś tak zdarzało się, że zawsze udawało się nam mieć miejsce w pobliżu kontaktu i wtedy okolice naszych łóżek stawały się osią całego wagonu. Ludzie przychodzili, pytali czy mogą sobie podładować telefon, ja wydawałem naładowane telefony itd. Raz tylko odebrano mi tą władzę – gdzieś w połowie drogi do Irkucka znalazł się skurczybyk, który miał w torbie całą listwę z gniazdkami i to on stał się najważniejszą osobą w wagonie.

Pociąg trzeciej klasy w Rosji AD 2017

Już uzgodniliśmy że podróżować będziemy trzecią klasą. Czy to wagon bydlęcy? Bynajmniej! Jednakże ciężko w prosty sposób opisać ich standard, ponieważ jest zmienny. Istnieją bowiem 3 kryteria mające wpływ na jakość wagonu.

1. Intuicyjne: Wydaje się, że pociągi w europejskiej części Rosji mają lepszy standard.

2. Numer pociągu: Już bardziej naukowe. Im niższy numer tym wyższy standard. Pociąg 001 to Rossyia, czyli flagowy skład jadący od Moskwy do Władywostoku. Na własnej skórze sprawdziliśmy że pociągi do pierwszej 50tki są bardzo w porządku, tzn. nadspodziewanie dobre. Reszta jest taka jak byśmy się spodziewali po wschodnim pociągu.

3. Oznaczenie klasy: 3Э, 3Л itd. Moje odkrycie – na ścianie jednego z pociągów wisiała taka oto legenda, która tłumaczyła wszystko:

To chyba wszystkie informacje praktyczne dotyczące rosyjskiej kolei. Czas na odjazd!
Jeśli chcesz podzielić się swoją wiedzą, zapraszam do komentowania!