Ameryka Południowa – liczby, ceny

Wszyscy o to pytają. Ile kilometrów przejechałeś? Jak daleko to od domu? Ile przeszliście? Ile wydaliście? Saint-Exupéry miał rację…

Niedobrze by było, gdyby półtoramiesięczny wyjazd obył się bez podsumowania. Warto zajrzeć i zastanowić się gdzie kryją się największe koszty związane z podróżowaniem po Ameryce Południowej. Ale także ile kilometrów przebyliśmy po drugiej stronie równika.

Zawartość

Podział kosztów

Ameryka Południowa ceny

Koszt jednego dnia wyjazdu w Ameryce Południowej (większość czasu w Peru): 85 soli/os (93,5 zł)

Ameryka Południowa, a zwłaszcza północna jej część, tzn. poza Chile i Argentyną nie jest przerażająco droga. Jest taniej aniżeli w Europie, jednak z rzadkością spotkamy się z „taniochą” o której słyszałem od zwiedzających Azję Południowo-Wschodnią. Poniżej skupię się nad elementami tego wykresu kołowego:

Warto zwrócić uwagę na największe wydatki jakie generuje transport. Jeśli chcemy, żeby np. Peru było naprawdę tanie, sugeruję nie rzucać się (tak jak my) na całe Peru: od Puno po Iquitos. Parę razy przepłacaliśmy za bilet, bo chcieliśmy koniecznie gdzieś się dostać na określony czas. Na przykład bilet Lima-Trujillo kosztował nas 80 soli, a mógł 35, ale był piątek wieczorem, więc wszystkie firmy podniosły ceny.

Lecieć do Ameryki Południowej taniej się nie dało, bo lot kosztował 1075 złotych.

Odnośnie kosztów wyżywienia mogę napisać, że standardowa dopuszczalna stawka za obiad wynosiła dla nas 4-5 soli (4,4-5,5 zł). Dla tych którzy lubią oszczędzać: warto zwrócić uwagę, że taniej w Peru odkazić wodę niż kupować butelkowaną. Mówiąc o odkażaniu mam na myśli tabletki (koszt tabletki, która odkaża litr wody to w Polsce poniżej 98 groszy). Najtaniej kupiona woda w Peru kosztowała 2,5 sola (2,75zł) za dużą butelkę (bodaj dwa litry), a ceną standardową było 3,5 sola (w wielu przypadkach po utargowaniu się)Poniżej na wykresie prezentuję moje obserwacje, (niemal zasługujące na IG nobla), niemniej płacąc aż 6 soli za butelkę wody w Aguas Calientes pod Machu Picchu, albo 4 sole gdziekolwiek indziej w Peru, aż mnie skręcało na myśl o tym, że jestem w „tanim kraju”. Odkażanie „kranówy” to godna rozważenia opcja w Peru, oczywiście jeśli ktoś toleruje lekko chlorowy posmak. Poza tym jest się uniezależnionym od sklepów, a nieposiadanie takich tabletek na trekkingu to ryzykowna sprawa.

Ameryka Południowa ceny jedzenie

Wycieczka z przewodnikiem do dżungli. Cena: 125 soli/dzień. Miejsce: Park Narodowy Pacaya-Samiria. Nie wiem czy dało się taniej, ale z tego co mi wiadomo nie. Cena wytargowana, bez pośredników, zakupione nie w Iquitos.

Nie wszędzie da się spać w namiocie. Pewnie jeszcze kiedyś o tym napiszę, ale wydaje mi się, że przewodniki po krajach będących bardziej egzotycznymi skupiają się przede wszystkim na miastach i ich okolicach, a obszary dzikie są opisywane jako możliwe do osiągnięcia z wycieczką zorganizowaną. To działa jakoś podświadomie. Do tego dokłada się fakt, że w Ameryce Południowej przestępczość to nie żarty i trzeba o tym wiedzieć (ale nie ma co panikować!) i jakoś „najlepszy przyjaciel człowieka” idzie w kąt. Pod namiotem spędziliśmy 12/44 nocy na wyjeździe, przy czym większość w Puno de Atacama. Najdroższy nocleg kosztował nas 56 złotych od osoby, najtańszy 13,20 zł (poza polem namiotowym, gdzie cena liczona była od namiotu i wynosiła 15 soli). Biorąc pod uwagę wygodę i możliwości jakie daje nam spanie w mieście (nierzadko w samym centrum), na ceny w Peru i Boliwii nie ma co narzekać. W Chile brać namiot i uciekać za miasto…

Wstępy. Co tu dużo mówić, mamy obciążenie genetyczne, jesteśmy gringo. I płacimy więcej. Jednak opłaca się być gringo-studentem, bo w okolicach Cusco jest wyraźnie taniej i karta ISIC z pewnością się zwróci. UWAGA: jest jedno muzeum w Arequipie, gdzie nie honoruje się kart ISIC, a jedynie oryginalne uczelniane. W tym muzeum znajduje się mumia zwana Juanitą i jest to duża atrakcja miasta, więc tym bardziej warto o tym wiedzieć.

Lot Iquitos-Lima. Najszybsza i najtańsza forma dostania się w serce prowincji Loreto. Lecąc tam i z powrotem nie poczuje się dżungli, ale będzie bardzo tanio. Najciekawsze według mnie jest poznanie dżungli z góry i z poziomu rzeki. Płynięcie w obie strony pochłonie dużo czasu i również niemało pieniędzy.

Kilometry…

Kilometraż Ameryka Południowa

Dla ciekawskich: 1800 kilometrów w Chile przejeżdża się w 24 godziny. 1100 kilometrów górskiej trasy z Limy do Cusco w 26 godzin. W przybliżeniu spędziliśmy 150 godzin (ponad 6 dób) w autobusie.