Znow nadarzyla sie okazja by cos napisac, a to dlatego, ze wyspa na ktorej jestesmy jest pierwsza na ziemi z darmowym wifi. Oznacza to ze mamy do wyboru okolo 20 punktow dostepu, co w praktyce oznacza ze przecietny backpacker „plecakowiec” codziennie minie trzy z nich… Tym razem przy Mirador de Isora, gdzie prazy slonce w przeciwienstwie do Mirador de la Pena, rowniez na wysokosci 800 m.n.p.m., ale po polnocnej stronie wyspy.