Nowa Zelandia: też o niej marzysz? Przemyślenia po wakacjach.

Mity? Na początek zaprezentuję parę teorii z którymi spotkałem się zanim poleciałem do Nowej Zelandii – teorii wydaje się dosyć popularnych. Rozprawię się z nimi jak należy. 1. Nowa Zelandia jest niezwykła, niezwykle piękna. 2. Wspaniały kraj dla podróżujących z plecakiem. 3. Wędrujesz z plecakiem a na koniec dnia rozbijasz…

Czytaj dalej

Mini jachtostop – jak się dać złapać! Ilot Casy w zatoce Prony

baie prony

Poprzedniego dnia zasnęliśmy na końcu pomostu w miejscu połaczenia morza i rzeki. I jak to w Kaledonii bywa, przyszły opady (choć nasze lato to przecież najsuchszy okres tutaj). Tak więc pomysł z marszem do Prony poniekąd upadł, a my siedzieliśmy nad rzeką chroniąc się przed deszczem. Na dobrą sprawę jeszcze…

Czytaj dalej

Foire du Bourail – największy odpust na Nowej Kaledonii!

Co prawda z odpustem w klasycznym tego słowa znaczeniu impreza nie ma wiele wspólnego ale my akurat trafiliśmy tam po i dzięki niedzielnej Mszy Świętej. Ale zacznijmy od początku … Siódma trzydzieści, nad Bourail wisi mgła, a w okolicach kościoła gromadzi sie coraz więcej ludzi. Idziemy na mszę,  wcześniej czytając…

Czytaj dalej

​Wulkan Yasur jest niesamowity!

Co chwila górą wstrząsają potężniejsze wybuchy, ale na szczęście większość bomb wulkanicznych spada do środka. Mierząca 361 metrów góra na południowym wschodzie wyspy Tanna na Vanuatu jest jednym z bodaj pięciu czy sześciu ciągle aktywnych wulkanów na Ziemi. Pozostałe są w Kongo (bodaj 2), Etiopii oraz na Antarktydzie. Biorąc pod…

Czytaj dalej

Stres na Pacyfiku, czy to możliwe? Palnik benzynowy w samolocie.

Złapaliśmy wspaniały autostop z Bourail do Tontouta (110 km) i 4,5 godziny przed odlotem zerknęliśmy na tabelę odlotów i zobaczyliśmy to: Nasz lot to ten o 18:30 (anulowano.) Na szczęście, nie wiedzieć czemu na trasie do Vanuatu panuje duży ruch i oprócz dwóch odwołanych samolotów lecą jeszcze dwa inne samoloty…

Czytaj dalej