Wymagająca trasa, która nam zabrała około sześciu – siedmiu godzin. Mapa Kompassa sprawia złudne wrażenie jakby wszystko było dobrze oznaczone. Jedynie w dwóch momentach (choć pamięć może zawodzić) trasa przechodzi na północną stronę. Szlak jest dość ewidentny, jednak jego odgałęzień na boczne granie nie dostrzegliśmy. Nawet ich nie szukaliśmy bo trasa zajęła więcej niż przewidywaliśmy
Wspaniałe widoki oraz poczucie bycia samemu w dzikich i niesamowitych górach jest tym co pozostało w pamięci. Wydaje się, że wartoby odnaleźć ścieżki na boczne granie i spędzić tam więcej czasu.